kto przebił swoim córeczkom uszy do 1 roku zycia??? lokata |
2013-02-07 17:06 (edytowano 2013-02-07 17:08)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

dzis bylam na wazeniu i kilka maluszkow mialo przebite uszka,podoba mi sie to bardzo,ale zdaje sobie z tego sprawe ze przy tym trzeba bardzo uwazac,ubierajac mała czy ja kapiac,zawsze trzeba miec na uwadze uszy zeby nie pociagnac nie zachaczyc..
,teraz tez jest mniejsza obawa,bo starsza bedzie sie bardziej bala tego zabiegu,a wiem ze chce by kiedys miala dziurki na kolczyki:)(nie wiem)
i wogole moj kotus wazy 6.650kg myslalam ze chociaz z 7kg bedzie a tu tylko 30dag w ciagu miesiaca przybrala;/

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2013-02-07 23:01:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24
Ja jestem ogolnie przeciwna przebijanu uszu takim małym dziewczynkom, ja wychodze z założenia, że to nie moje ciało a kolczyki to w sumie fanaberia a nie jakas potrzeba. Będzie chciała to jej przebiję.
Ja jestyem panikara, zaraz bym sie tez bała ze jej beda ropiec, ze zerwie kolczyk, ze sie bedzie łapała za uszy itp:)
Ale nie potępiam mam co przebijaja uszy, każdy robi jak uważa.
(2013-02-07 23:23:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
jestem zdania że każdy powinien robic jak chce, i nie powinno sie potępiać, minusować tych którzy chcą to zrobić wcześnie.
ja też jestem zdania żeby zrobic małej kolczyki tak ok roczku, nie będzie tego pamiętać a tak jak pisze poprzedniczka że teraz stosuje się żele znieczulające,i dwie panie naraz przebijają uszka. więc czasem nawet dziecko nie wie że coś wogóle sie stało. a potem to gorzej się przeżywa, sama miałam przebijane jak miałam 7 lat i wspominam to źle, siostrzenice były male i nawet nie zapłakały.

Podobne pytania