Ja jestyem panikara, zaraz bym sie tez bała ze jej beda ropiec, ze zerwie kolczyk, ze sie bedzie łapała za uszy itp:)
Ale nie potępiam mam co przebijaja uszy, każdy robi jak uważa.
dzis bylam na wazeniu i kilka maluszkow mialo przebite uszka,podoba mi sie to bardzo,ale zdaje sobie z tego sprawe ze przy tym trzeba bardzo uwazac,ubierajac mała czy ja kapiac,zawsze trzeba miec na uwadze uszy zeby nie pociagnac nie zachaczyc..
,teraz tez jest mniejsza obawa,bo starsza bedzie sie bardziej bala tego zabiegu,a wiem ze chce by kiedys miala dziurki na kolczyki:)(nie wiem)
i wogole moj kotus wazy 6.650kg myslalam ze chociaz z 7kg bedzie a tu tylko 30dag w ciagu miesiaca przybrala;/