Kochane opisze po krótce mój problem. Mój Młody jak miał 6 miesiecy miał stwierdzoną skazę białkowa (puchł i miał okropna wysypk) przeszlismy na bebilon 2 i na dietę i było coraz lepiej teraz mały ma 2 lata i nie ma objawów skórnych (co prawda nadal mu nie daje ani jaj ani mleka nawet chleba rzadko ze strachu już chyba) Robi jedna LUŻNA kupę jedną dziennie (śmierdząca) myślałam ze to od tego mleka albo od tego ze ma ta diete taka okrojaną ale pani doktor powiedziała ze nawet w takiej sytuacji dzieci 2 letnie powinny robic normalna kupe czyli no zbita... dała skierowanie do gastrologa UWAGA termin mamy na 30.07.2013r! ja do tego czasu chyba z nerwów oszaleje! (a nie powinnam bo to by było niezdrowe dla 2 dziecka które mam w brzuchu :) )nie stać nas na wizyte prywatnie bo wiem,ze na samej wizycie sie nie skoczy zapewne potrzebne będa badania... i teraz nie wiem czy mam brać kredyt na lekarza czy wziaść na luz... może Wy mi pomożecie może któraś z Was ma podobnie albo miała może wystarczy dać mu jakiś probiotyk albo nie wiem już sama co. Z góry dziekuje za odpowiedz i pomoc!!!
Odpowiedzi
boze na lipca termin toz to 8m-cy!
opieka lekarska jeden z powodow dla ktorych ciesze sie ze stamtad wyjechalam,gdzie to Tyle czekac!
mam nadzieje ze wszystko do tego czasu sie unormuje i nie bedziesz musiala tam jechac:*