ja Malej w nocy daje mm bo nie wyrobilabym...tez mi wisi na cycu i pije z 1,5h. Teraz usnela po moim mleku i spi juz 25 min....od poczatku pije moje mlykoo i mm.
Jak strace mleko to trudno...Mala i tak woli chemie nawet odciagniete mleko mamusi Jej nie podchodzi.
czeremcha, mam to samo. Walczę nadal, ale mleka wciąż za mało dla mojego głodomora. Liliannka wierzę, że Tobie się uda, a jak się nie uda, to nie obwiniaj się. Ja sobie straszną korbę wkręciłam z tym karmieniem i dopiero teraz powoli z doła wychodzę. Bądź mądrzejsza niż ja :)
marynia boje się że mamy podobne podejście do tego i pewnie i tak się przejme jak strace. narazie walcze ! |:D a co. Nie poddam sie... dałam sobie na to 5 dni. zobaczymy jak dalej będzie. Bogu dzięki jeszcze ani razu nie podałam MM... ciekawe kiedy się to zmieni. Mam myslec pozytywnie !! :D fuck yeeeaaa :D
Dziewczyny ja nie wiem po co wy trzymacie te dzieci tak dlugo przy piersi.Po 20 minutach ssania przez dziecko piersi juz i tak wiecej nic nie poleci.A zeby cycek znow sie napelnil potrzeba z pewnoscia 2 godz.Trzymanie dziecka przy cycu 1,5 h to uprzykrzanie sobie zycia.Z moim pierwszym dzieckiem robilam to samo,z drugim bylo juz latwiej bo pomogla mi pani z pogotowia laktacyjnego,niestety z pewnych powodow i tak po 10 dniach musialam zaprzestac karmienia.Teraz postanowilam ,ze wogole nie bede karmic piersia.
ja mam podobnie;/ u mnie małuszek dostał w szpitalu po cesarce mm bo ja miałam malutko jeszcze w cycu, po drugie nie chciał zbytnio ciągnąć a po trzecie miał niską wagę i musieli mu wciskać butlę;/ po 3 dniach jak pojawił się pokarm po ciągłym odciąganiu mały załapał mi tylko prawą pierś a lewej nie chciał, więc pielęgniarka poleciła nasadkę;/ o tyle to źle, że do tej pory mały nie umie już pić bez tych jeba...ych nasadek!!!!!! a ja muszę je wyparzać wkółko i to est strasznie uciążliwe. Do tego mały też budzi się co półtorej, dwie godziny i wisi mi na cycu wieki. W nocy już nie wyrabiam powiem szczerze;/ jak odciągnę to max 60 ml z dwóch cyców ale nie zawsze i to mało mu. W lewej piersi mam mniej pokarmu nadal. Najbardziej denerwuje mnie karmienie tymi nasadkami po nie wiadomo ile czasu aż plecy mi wysiadają!!! nie wiem co zrobie ale mało mi brakuje do przerzutki na mm:(
polecam bawarke :) ja musiałam zaprzestać karmienia po 1,5 miesiaca ani kropla mi nie wyszla pewnego dnia i tak przeszlam na mm z żalem serca.=, masakra!! Trzymam kciuki.
dziewczynki bedzie dobrze,napewno zwalczycie kryzysy laktacyjne.. ja zas poraz drogi mam nawal taki ze jeszcze jedno by sie najadlo ,cycki pepkaja a mlody niechce wiecej jesc i tez sie mecze... nie wiem juz co gorsze bo tak zle ( jak nie ma) i tak niedobrze jak sie ma za duzo i trza odciagac pilnowac by nie robily sie zatory itp...trzymam za was kciuki,bez nerwow,dostawiaj dziecko nawet co 2 godziny n ie podawaj smoka a szczegolnie karm w nocy bo nocne karmienie najabradziej pobudza laktacjie..