Wspólnie po tej stronie brzuszka jesteśmy juz 3 miesiące;)Dyziulek rośnie z dnia na dzień,mama odkłada coraz więcej ciuszków z szufladki bo robią sie zamałe:D Ma juz 6.400 i jakies 63 cm.Chce już siadać,wyciąga rączki żeby go za nie łapać i chce siadać.Złości sie strasznie jak mu nie pozwalam bo przecież jeszcze jest za mały.Jestem ciekawa po kim taki nerwusek jest,Mój M mówi,że to po mnie hihi.Udaje sie nadal karmic go tylko moim mleczkiem z czego sie bardzo cieszę.Oby to trwało jak najdłużej.Mój mały buntownik nie chce spać w ciągu dnia.Usypia tylko na spacerku i śpi jakieś 2 godzinki i to wszystko.Czasem zdrzemnie sie na 15 minutek jeszcze i to by było na tyle.Troszke to dziwne bo powinien chyba jeszcze troszkę posypiac sobie w dzień,ale cóż taki urok mojego Dyziula.Mama i tak kocha go najmocniej na świecie:)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
boski synuś ;)
ma niepowtarzalna urodę...jedyną w swoim rodzaju :)
trafiło ci się