ale ona jest śliczna! :)
Zuza bardzo się zmieniła, wyrasta z ciuszków w zastraszającym tempie, na ostatniej wizycie ważyła 4800 g i miała 58 cm, ale to było już jakiś czas temu, teraz obstawiam, że waży ponad 5 kg.
Zrobiła duże postępy w ostatnich dniach, potrafi głośno piszczeć i uśmiecha się do mnie i do P. prawie bez przerwy do innych ludzi tylko czasami Nauczyła się przekręcać na brzuszek i trzeba jej ciągle pilnować, żeby nie spadła z łóżka albo przewijaka. Coraz bardziej interesuje się zabawkami, gdy położę ją na macie od razu słyszę grzechotki, w które z zapałem uderza piąstkami. Nie potrafi ich jeszcze chwycic, ale próbuje i pewnie niedługo jej się to uda Bardzo lubi leżeć w leżaczku i obserwować jak krzątam się po mieszkaniu. Ma mnóstwo energii, macha rączkami i nóżkami i szybko się nudzi siedząc w jednym miejscu.
Z wyglądu też się zmienia, pojaśniały jej włoski (te które jeszcze ma, bo z tyłu głowy prawie całkiem się wytarły), a oczy przybierają brązowy odcień.
Z każdym dniem nas zaskakuje
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
jaka laleczka sliczna