ale masz dobrze też tak bym chciała ale skorzystałam z okazji, że M wziął Majcie do swoich rodziców , a ja w tym czasie wziełam się za sprzatanie i w między czasie z zrobienie obiadku dla Mai i nas Jeszcze zostały mi kurze do wytarcia i też będę leniuchować...
Malz dostal nowe zlecenie wiec czaeem pracuje w soboty. Ja caly tydzien troche chorowalam, chodzilam do pracy jak zombie wiec dzis zdaloby sie nadrobic sprzatanie bo burdel przez te kilka dni zrobil sie okropny a ja co robie?
Polozylam mala na drzemke otworzylam pake chipsow i puszke coli i leze na kanapie jak len ;P obiadu dzis nie bedzie.
A co nie wolno mi zrobic sobie czasem dzien matki? :D