Szczerze Ci powiem , że mi czas zapiernicza! dopiero się nie mogłam doczekać jak mi stuknie 30 a tu już 40 prawie , haha :P powodzenia:)
Ciąża wlecze mi się w nieskończoność, a jeszcze do 30 tygodnia mknęła jak błyskawica! Jak to się stało, że nagle nastąpiła taka zmiana? Staram się robić jak najwięcej, znajdywać sobie zajęcia, ale wciąż czuję się znudzona i zniecierpliwiona. Chciałabym utulić swoją kruszynkę, pielęgnować, karmić. Nie mieć czasu na nudę, a warto dodać, że mam 15 miesięcznego synka, który wymaga dużej uwagi. A mi wciąż mało. Może jestem jakaś nienormalna? ;D
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2013-05-28 09:40)
zgłoś nadużycie
(2013-05-28 10:38)
zgłoś nadużycie
Też tak miałam w pierwszej ciąży :) Nudziłam się okropnie, a już ostatnie dwa tygodnie trwały wieczność :) Dobrze, że urodziłam przed czasem, bo bym chyba oszalała :) Powodzenia :)