Maly skończyl 4 miesiace i zaczeliśmy wprowadzać jabluszko, marchewkę i kaszkę bananową i zaczęło się koło bo dostal wyprysków na buzi, wróciła ciemieniucha. Na nudach dostal szorstkich plamek i z dnia na dzień było wiecej. Odstawiliśmy wszystko oprócz kleiku ryżowego na noc , buzia zbladła, ciemieniuche potraktowałam kremem Musteli bo wrocila na ciemiączku gdzie młody ma najwiecej wloskow i na czole na granicy wlosow. mało jest żółtych łusek, skóra jest czerwona i szorstka. Odczekaliśmy tydzień i zaczelismy wprowadzać sok jablkowy i wcale to nie wyglada lepiej owszem buzia jest rumiana ale gladka, ciemieniucha też jakby sie troche cofnęla ale nóżki nadal maja ostrą skorkę. Tak się stało szczęśliwie lub nie że zapadliśmy na jelitówkę najpierw dziadek, potem my. Bałam się o młodego. Wczoraj byliśmy u pediatry zbadała go - jelitowka prawdopodobnie dlatego że nie jemy z tych samych naczyń ominęla go ale wirus wydalany jest przez 10 dni wobec tego jeszcze zwyciestwa nie ogłaszamy. Jest zdrowy ty;ko te zmiany na skórze. Przepisala Ketotifen w syropie, diete kazala rozszerzac bo on musi zacząć normalnie jeść a ja jestem głupia.... bo nie mam zielonego pojęcia od czego ma te plamki. Dziś z M zadecydowaliśmy że znów będzie pił tylko mleko bo musimy jeszcze zweryfikowac proszek do prania i kosmetyki. Lekarka nas pocieszyła że emolienty też mogą wtórnie działać alergicznie - wspaniała wiadomość. Paradoksalnie przez 4 miesiące używaliśmy tylko Emolium do buzi a kapaliśmy w Nivei i bylo dobrze. Teraz kapiemy w Oilanie i jest gorzej. Musze nad tym pomysleć moze to oliwka bo zmienilam Hipp na Bambino? Jak pomyślę że znow się cofamy to mi się odechciewa wszystkiego - ranek jest podobno mądrzejszy od wieczora, pomyślę jutro, moze cos wymyślę...
Komentarze
(2011-02-24 10:32)
zgłoś nadużycie
(2011-02-24 20:13)
zgłoś nadużycie