nie nie co 2 tyg, teraz musze za dwa zeby sprawdzic czy sie wyniki poprawią bo ostatni raz od wczorajszej wizyty byłam 2 miesiace temu
04.02.2015 Wizyta kontrola w poradni "K".
Naczekałam się dziś pod drzwiami chyba ze 3 bite godziny. Najpierw nie było lekarza, bo operacja, potem kolejka jak za komuny. Do tego robią im jakąś modernizację komputerową i ciągną kable przez cały korytarz, wiercą, kręcą podobno już od 2 tygodni. Ale weszłam na szczęście :), od razu mierzymy ciśnienie i 146/65, potem na wagę a tam ? waga leci w dół, od ostatniej wizyty -2.8 kg. Od razu położna luka w ostatnie wyniki badań a tam spadek hemoglobiny. Powód utraty wagi, omdleń, duszności, złego samopoczucia, braku sił, rwania rąk. A więc tu jest pies pogrzebany, u pana doktora swoją drogą "przyjezdnego" właściwie nic konkretnego tylko zalecenia brania magnezu i żelaza. Z powrotem do położnej, tam wypisuje mi skierowanie na badania : mocz, glukoza, Toxo Igm i IgG. Także przy następnym badaniu mam wziąć 75g glukozy na 2 godziny przed pobraniem krwi. Dostałam także skierowanie na USG, od razu kazała mi lecieć na górę zobaczyć czy mnie przyjmą i udało się, weszłam jeszcze dziś :)
Z dzidziusiem wszystko w jak najlepszym porządku ułożony główka do dołu :). Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i musiałam zapytać o płeć :)
Także ja już wiem :P
Choć jak to lekarz powiedział jeszcze nic pewnego bo za bardzo nie widać ale raczej na pewno
Dziewczynka. :D Także plany i marzenia o synku tak jakby poszły w łeb ale cieszę się że z nią wszystko w porządku :) Naszą małą dziewczynką :)
Imienia jeszcze nie ma.
Kolejna wizyta na 19 lutego.
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 23 z 23.
aaaaaaaaaaaaaaaa no to teraz wszystko rozumie :)
Gratuluję :)