az Ci zazdroszcze :) juz masz z gorki i nie dlugo bedziesz tulila swoja pocieche ! ja jeszcze musze troszke poczekac... masz juz z gorki i najgorsze obawy za toba,takze zycze Ci szybkiego,bezbolesnego porodu i zdrowka duzo !!!!:)
Kiedy dowiedziałam się na ostatniej wizycie, że mój szkrab jest troszkę większy i że najprawdopodobniej będę rodziła w grudniu to się nawet ucieszyłam. Trochę boję się porodu ale to chyba normalne w końcu to będzie mój pierwszy raz ale w sumie było by ok. Ostatnio bardzo dokucza mi kręgosłup, naprawdę bardzo mocno mnie boli nieraz ciężko mi wstać z łóżka. Jeśli szybciej urodzę to mniej bólu dla mnie byle tylko mały był zdrowy. Jeśli chodzi o niego to czuje się dobrze i rośnie jak na drożdżach :) Wolała bym żeby urodził się w styczniu ale lekarz powiedział, że do stycznia będzie tak duży, że nie urodzę naturalnie i będzie cesarka :/ Czytałam, że dla dziecka to gorzej więc niech juz lepiej będzie z grudnia. Cała wyprawka już kupiona, wszytkie ubranka i kosmetyki i potrzebne sprzęty kupione, jedynie wózka nie mam ale mój mężulek wie jaki kupić więc nawet jakby sam musiał to zrobić to wie co ma być :) Tak więc jestem w pełni gotowa na przyjście mojego synka w grudniu :) nie tylko praktycznie jeśli chodzi o wyprawkę ale i psychicznie :) Już się nie mogę doczekać grudnia :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Hihi, a ja kochana powiem Ci tylko tyle, zebys nienastawiala sie na szybsze rodzenie.Mnie rowniez wszyscy lekarze tlumaczyli ze na pewno urodze przed 20 pazdziernika i co??Maly wyczerpal wszystkie terminy, a ja nadal sie katulam :)
Zycze szybkiego i bezbolesnego rozwiazania.Calujemy nadal w dwupaku :D