Ojej moj to caly czas mi to powtarza ;/ mowi ze ciagle mu rozkazuje, a mu sie nic nie chce ... ale i tak sie biore ostro za niego. Jesli nic nie pomaga to powtarzam ze kobiety w ciazy tak maja :P
Hmm..dziewczęta gdyby to było możliwe to na wzgląd tego co tu czytam,podzieliłabym się z wami moim mężem :).Ja jestem marudna, ale na wszystkie moje skrzywienia mój mąż odpowiada uśmiechem, bądź grzecznie mi tłumaczy, że on jest tak samo jak ja w ciąży tylko kopniaki czuje dotykając brzucha, a nie od środka :).Mam nadzieję, że i wasi mężczyźni w końcu docenią wasze cierpienia :).
nie przejmuj sie tym to jest calkiem normalne ja w cizy to tez chodzilam rozdrazniona wogole mojego partnera psa nie moglam znies tylko mi przeszkadzal a kocham psy wiesz caly czas mi cos nie pasowalo ciagle marudzilam narzekalam ale juz jest okej przeszlo wszystko po porodzie;]
Tu znajdziesz odpowiedź na każde pytanie o Twojej ciąży!