w końcu coś zaczyna się ruszać, odchodzi mi ten cały czop i zaczynają mi się skurcze brzucha i krzyża więc coś już jest :D ale czekam do ostatniej chwili żeby nie jechać na próżno bo wtedy się dopiero wścieknę jak pojadę do szpitala a tam się nic nie będzie działo :P miałam już raz akcję poród i dupa z tego wyszła haha tylko wyszłam na panikare i poleżałam 3 dni w szpitalu. A tym czasem lecę zmywać i szorować podłogi co by przyśpieszyć tą wyczekiwana akcję :d
przy skurczach krzyzowych raczej bys nie siedziałla przy kompie a tymbardziej nie poszłabys umyc podłogi ;P - chyba, ze jestes SUPER odporna na ból :P ...a poza tym, to trzymam kciuki co by szybko poszło :*
nie no jakoś specjalnie mocno nie boli bardziej brzuch jak na okres i to też takie sobie te skurcze bo w sumie przed okresem tez za mocno mnie brzuch nie bolał :P ale w końcu coś mnie boli więc coś się zbliża :P
szczesliwego rozwiazania zycze !!
zazdroszcze :)
no i oczywiscie powodzenia !! :)
powodzenia... !!! ja nadal czekam :)
Weź xiepła kapiel polewaj brzuszek ciepłą woda i powinno się cos ruszyc mi podczas porodu kazala tak polozna robic aby przysieszyc
to powodzenia:))
powodzenia :)
|
|
