O matko tak szybko?? Moze glupio zabrzmi ale lepiej tak niz mialby sie tak bardzo meczyc. Strasznie wspolczuje. Lekarka z opieki paliatywnej jak przyjezdzala do tesciowej nie kazala mi nic brac. Jedynie meliske pic. Ale melisa akurat pomoze w takiej rozpaczy. W sytuacji bardzo kryzysowej bralam hydroksyzine. Musisz sie jakos trzymac. . Wpolczuje naprawde .