
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 20.

Wspólczuje :(
:(

Szoszanka nie jest źle wczoraj był pogrzeb jakoś przeżyłam chodź było ciężko jak w około tyle osób płakało do tego mi nie pozwolili wejść do kaplicy z otwartą trumną bo mogło by być jeszcze gorzej. Wczoraj byłam na lekach uspokajając "Melisa" ale mało co dały mimo to dałam radę.Najtrudniej było jak wynosili trumnę zamkniętą z kaplicy do kościoła a potem na początku mszy jak siedziałam za trumną z siostrami mamą i babcia( mamą mojego taty) i jeszcze na cmentarzu jak opuszczali trumnę w dół i jak jeden pan grał na trąbce i te kondolencje w połowie odeszłam i poszłam do samochodu bo było bardzo gorąco a ja w czarnym ubraniu w pełnym słońcu. Dzięki jeszcze raz.

Mąż mówi że muszę być silna nie dla samej siebie ale dla Kubusia i dla małej którą noszę pod sercem :)

Już nie jest tak ciężko i emocjonalnie jak było do wczoraj ten czas od dnia zgonu do dnia pogrzebu był najgorszy ale jakoś minął. Dziś z młodym i mężem byliśmy nad wodą i spedziłam czas tak bardziej na luzaka :)
