2017-07-16 17:25
|
Mam.prawo jazdy od pół roku jak mąż tak całą rodziną chcieli żebym.go miała uważam.ze jeżdżę dobrze 35 km do pracy wszędzie sama . Gdziekolwiek wsiade z mężem czy rodzicami do salochoodu wiecznie wytykaja mi że źle jadę źle hamuje mam.uważać na tiry chamowac omijać itp działa mi to na nerwy uważam że prawidłowo jeżdżę a oni czepiają się niewiadomo czego ! Dlategi dzisiaj naskoczyli wszyscy na mnie w aucie o małą głupotę która nie była moja wina akurat jechaliśmy do restauracji deser zjedliśmy w milczeniu wszyscy a do męża się nie odzywam! Chce mi się płakać uwierzcie mi nikogo do samochodu już chyba nie zabiorę
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Następnym razem powiedz że ich wysadzisz i pojadą autobusem....
Niech sami prowadza. Nie kierowałabym autem w ich towarzystwie mówiąc, ze to niebezpieczne. Jak masz się skupić na prowadzeniu słysząc nieustanne uwagi.
Ale masz rację ! Nie daj się :)