W końcu przyszedł nasz wózek.............normalnie nie mogłam sie już go doczekać.Kupiliśmy używany na Allegro.Cały dzień się nim bawiłam tak dosłownie bawiłam tak jak dziecko sie bawi swoją nową zabawką :]........składałam i rozkładałam a na koniec go wyczyściłam i uprałam (nie to żeby był zapuszczony i brudny) wręcz przeciwnie wózek bardzo zadbany ale ja tak lubie wszystko po swojemu.Teraz jak wyschnie to go złóżę zakryję i wyniosę na strych i tam świeżutki będzie czekał na Polę :] - już nie mogę sie doczekać kiedy będę mogła z nią wyjść na pierwszy spacerek :]
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
ahh szczesciara z ciebie ja to bym chciala miec juz wszystko pokupywane.. wgl najchetniej bym sie juz do szpitala spakowala :P. Ja mam juz upatrzony wuzeek i niemoge sie go doczekac az bedzie w domku a nie w sklepie na wystawie :) ale oczywiscie dopiero w nastepnym tygodniu moj M. ma urlop od pracy to dopiero pojade i go kupie tylko ze M. chce pojezdzic najpierw jeszcze po innych sklepach zobaczyc inne.. ale ja sie zakochalam w tym wuzku i watpie ze sie odkocham ;p
Ja tez czekam na swoj wozio i nie omieszkam sie nim pochwalic :)
"Bycie mama to wielkie szczescie"