I juz 8 miesiecy poza brzuszkiem mamusi ;)
Juz dawno sobie obiecalam ze dodam wpis na bloga...No wlasnie,a poki co to jest pierwszy.Ale w kazdym badz razie od czegos trzeba zaczac;) A wiec...
Moj synus Fabianek wlasnie dzisiaj konczy 8 miesiecy.Ojejka jak ten czas szybko leci! Niedawno jeszcze wydzieralam sie na porodowce odpowiadajac lekarzowi po polsku na zadane wczesniej pytania w jezyku angielskim. Eh,mam co wspominac. Wazy pewnie ponad 9 kg.- sprawdzimy u health visitor w srode.Nasz mistrzunio ma dwa zabki - dwie dolne jedyneczki. Siedzi,raczkuje i na mame czasami tez pluje ;) Ladnie w lozeczku wstaje. Wcina obiadki mamusi. Uwielbia elektronike tj.telefony komorkowe,piloty,laptopa... Jednym slowem to co zakazane:) Czasami potrafi doprowadzic mnie do szalu,ale i tak kocham go najbardziej w swiecie ;) Uwielbia sok z czarnej porzeczki :)Gdy widzi dzieci szaleje. Chyba lubi ich towarzystwo. A teraz sobie ladnie spiulka w swoim lozeczku... Pewnie wstanie jak tatus bedzie szedl do pracy aby sie napic soczku ;) A ja poki co zmykam. Po prostu chcialam napisac cos o moim malym zuczku ktory nadaje memu zyciu sens ;) Doranoc mamuski - obecne i przyszle.! :*
Taki jestem smieszek! ;D