super:) czekamy na relację z wyprawy

Jutro jedziemy razem, w naszą pierwszą krótką trasę. Mam nadzieję, że się spiszę jako pomoc przy nawigowaniu i parkowaniu. To pierwszy kurs solo Farbena.
super:) czekamy na relację z wyprawy
Dasz radę :D Ja przed moją pierwszą wspólną trasą strasznie się denerwowałam a potem tak mi się to spodobało że wciąż chciałam jeździć :D :D :D
Teraz pewnie nieprędko znów pojadę a szkoda ;/
Kuuuurde, ale Ci zazdroszczę! Uwielbiam jeździć...
Gdzie się wybieracie?
Tez tak jeździłam z tata ;)
hej moja bratowa też jeżdziła ze swoim mężem a poźniej jej się tak spodobało że zrobila prawko na tir-a i tak jeżdzila 2 lata a później zrobila na autobus i jeżdzi na autobusach już od 5 lat ;)
szerokiej drogi :)
Kamilka, mogłabym tak jeździć całe swoje życie, a co przy tym odpoczęłam przy dzieciach pomimo ogólnej nerwowej sytuacji by zdążyć przed zakazem.
Co prawda ciasnota miejsc w które trzeba wjechać takim kolosem przeraża, ale w samym koniu super się jedzie. Stralisem od Iveco jechaliśmy, wygodne bardzo.
Póki co nadal Farben z kolegą jeździ bo nie ma nowych kierowców na bazie co by jeździli z naszym Darkiem ( chłopak ma stopień inwlidztwa, nie może dźwigać etc). Więc nadal jeżdżą we dwójkę, ale czuję że już nei długo, nie długo...
choć i tak szef dziś z ryjem dzwonił, że jakiegoś papierzyska brakuje mimo, że powinno być wsio, straszył obciążeniami - standard.
|