Ja mam do mojej mamy jakieś 20 km, jeżdżę tam raz w tygodniu na caały dzień, ale też czasem nie mogę się doczekać ;)
Jutro nareszcie piatek i doczekałam sie po 2 tyg jedziemy do moich rodzicow :) Dawniej jak mieszkałam z nimi chciałam od nich uciekac bo mnie wszystko wkurzał a teraz wrecz przeciwnie tęskno mi za nimi i kiedy przychodzi po 2 tyg zeby jechac od czwartku chodze jak nakrecona pakuje siebie i dzieciaki. Po 3 dniach bo wracamy zawsze w niedziele juz mam ochote jak najszybciej wracac z racji ze nie moge tam wypoczac rodzice maja maly domek ktory dziela z prababcia w planach jest dobudowa gory zebysmy mieli osobny kat jak przyjedziemy ale to jeszcze sporo czasu minie nim gora powstanie :) Mam nadzieje ze wiaterek ustapi i dzieciaczki pojda troche na powietrze na jakis spacer nad wodę albo do ruin zamku :).Tata juz nie moze sie doczekac az jego kochany wnusio przyjedzie i nie bedzie go odstepywał na krok a babcia bedzie mogla ponianczyc niunie :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
ja mam niestety 80 km ;(( mąż pracuje dość dużo więc rzadko jeżdzimy, ale też lubię spędzać czas w domu rodzinnym. tam zawsze głośno i tłoczno ;))