no no :) teraz to już poleci:) nie kupuj za dużo niebieskich ciuszków bo małe potrafią zrobić psikusa :D hehe buziaki dla Was :*
Wesele, wesele i po weselu:) Tyle przygotowań na tą krótką noc, ale opłacało się. Było niesamowicie. Jestem bardzo zadowolona, mój Marcin zresztą też. Czekamy na zdjęcia od fotografa, a póki co dołączam takie z wesela :) W poniedziałek od razu odwiedziłam moją gin, żeby dowiedzieć się czy wszystko jest w porządku. 7,5kg na plusie (przez to mam wielkie uda, grube ramiona i okrągłą twarz-.-). Moja dzidzia waży 675g i jest baaardzooo ruchliwy. Cały brzuch mi wieczorem skacze, ale bardzo to lubię:) Pani gin wahała się czy na pewno mój Adaś to Adaś a nie Alicja, bo miał złączone nóżki i pitolka mu nie widziała:D Na końcu potwierdziła jednak, że to chłopak. Aaa i dowiedziałam się, że mam mały brzuch:) ja mały brzuch?:D Wydaje mi się taki ogromny:))
Czas wrócić do teraźniejszości. Ciążą + ślub + szkoła too bardzo ciężkie zadanie. W sobotę mam dwa egzaminy i w niedzielę kolejny. Na żaden nie jestem przygotowaana... Jestem bardzo zmęczona i nie mam ohoty na naukę. Nie wiem jak sobie poradzę.;/
Jutro wstępuję w 27tc, a ja nic nie mam dla dzidzi. Chyba pierwsze zakupy czas zacząć... :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Gratuluje ;)
Gratulacje :) Teraz to poleci bardzo szybko :D Pamietam jak ja czekalam na tą magiczną 3 z przodu, a tu juz w poniedzialek zaczne 34tc :) Szok, coraz blizej spotkania z maluszkiem :D
Teraz to tylko czekac na Adasia ; **
GRATULACJE < 3 !
No to wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia:) Wygladalas slicznie Mamusiu:D
gratulacje:)
ślicznie wyglądałaś całuski dla was i dużooo dużooo miłości wam życze !!!!!!!!!! :*:*:*:*:*
Jeszcze raz gratuluje ;)) i koniecznie sie pochwal co kupilas Adasiowi :)