hej  - no i jak tam sie czujecie??:)

pozdrawiam

my dobrze;)) na poczatku  bylo zle teraz ok;)) a jakie imie wybralas??

:(( no strasznie mi przykro z tego powodu nawet nie wyobrazam sobie co musialas przejsc:(( w sumie dobrze ze te skurcze wczoraj to nie te co powinny ;)) za wczesnie;) tym razem bedzie dobrze i na pewno wszystko sie ulozy i za kilka tygodni bedziecie juz razem z malenstwem

ja czuje sie w sumie dobrze chyba dlatego ze zle jest tylko kiedy wychodze z domu i jest duszno poprostu nie da sie wytrzymac i nie dosc ze ze mnie poprsotu cieknie jak z kranu to poruszam sie wtdy jak zolw;)) i mecze sie juz po kilku minutach  ostatnio juz nawet myslalm ze zemdleje ale naszczescie sie udalo ;) 

a jak tam z waga?? duzo przytylas??

no niezbyt dobry - masz racje;/ no ale coz:(( autobusami nie jezdze staram sie wogole unikac bo nie chce sie "wytrzepac" niewiem tak na wszelki wypadek ;))mialam to zagrozenie na poczatku i teraz caly czas uwazam no jesli chodzi o pocenie to jest miazga heh w gorace upalne duszne dni to staram sie wnie wychodzic, zawsze sie pocilam ale przynajmniej moglam cos na to brac i bylo poprostu rewelacyjnie -teraz w ciazy nie moge np brac etiaxilu:(( wiec chodze mokra cala az sie leje ze mnie ;/ ehh

no ja nie maialm anemii ale duzy problem z jedzeniem - poprostu bylo mi niedobrze na cokolwiek bym nie spojrzala choc nie wymiotowalam - no to tak dla porownania jadlam tylko salate np i czasami jakis plasterek pomidora;/ a jak poszlam na wizyte  po okresie 3 tyg kiedy "zaczelam" jescno to 2 kg przytylam;))teraz po miesiacu to ja juz niewiem<Lol2> chociaz sie czasami lubie poobzerac mam dni ze  nie moge nic przelknac a moja matka wtedy pier** ze sie glodze zeby nie przytyc  - no coz niektorzy maja nasrane w glowie i nie potrafia zrozumiec ze poprstu nie moge:(( swojemnu dziecku swiadomie niczego bym nie odebrala nie jestem jakims potworem , wyrodna matka  ;/

no szczerze powiem ze uwielbiam jak mnie kopie i czuje ze ma czkawke-no bo jestem na 100 pewna ze to musi byc to ale tez z innego powodu -  wiem ze zyje ;no coz moze sie jakas pesymistyczna zrobilam ale jak sie tak czlowiek naczyta o tych ciazach ktore nagle umieraja:((

moja dzidzia jeszcze na tyle mocno nie kpie ale powiem ci ze 2 razy to az sie przestrazylam bo nie spodziewalam sie ze jak na takiego malucha moze tak przywalic bylam przyzwyczajona do lekkich kpniec;))

hmm co mnie ciagnie do Holandii??? no w sumie kasa moj P nie ma wyksztalcenia narazie tak jak ja w sumie jest w  moim wieku choc myslenie ma o wiele dojrzalsze  niewiem moze dlatego ze wie jak to jest keidydziecko wychowuje sie bez ojca ??bo tak to nie wyobrazam sobie zzebym byla  zkims w moim wieku tzn moze keidys ale narazie  dla mnie oni sa na poziomie podstawowki:)) no ale dobrze mi sie trafilo;)) wiec nie zarobilby tutaj tyle ile byloby potrzevba a na malego dzidzie to przeciez na poczatku troche kasy miec potzreba a na moich rodzicow nie ma co liczyc ale chce tu wrocic jakis malenki domek albo przytulne mieszkanko zeby byc pewnym ze tu moge byc zawsze a tam bede pewnei caly czas miala jakies watpliwosci. moj P wyjedzie przed 10 lipca z kolega zeby zalatwoc prze miesiac jakies mieszkanko i bedziemy tam mieszkac z zona i malenkim synkiem tego kolegi na poczatek mysle ze nie bedzie zle chociaz bje sie troche jechac w takim stanie -najpozniej bedzie to chyba 26 tydzien ale nie wyobrazam sobie ze maialbym tu zostac:(( nie dosc ze mam tragiczne kontakty z matka to wlasnie chodzi o pieniadze  codziennie kazdeg dnia mam taka nerwowke w domu ze to moze sie na dziecku odbic;/jesli chodzi o oplate za porod to tak -jesli nie bede maiala ubezpieczenia ale mam z jednej stony duzo watpliwosci - bo powiem szczerze ze  u nas w polsce pieniedzy nie dostane a tam -jest nawet spora kasak tylko ze niestey musialabym albo pracowac( a no nie moge w takim stanie)albo maz dostalby mieszkanie dla nas i pieniazki tylko ze nie jestesmy malzenstwem wiec nie mam na co liczyc;/ ale i tak przynajmniej  dzidzia bedzie miala wiecej niz maialby tutaj

oj ale sie rozpisalam;))a Ty masz juz wszystko dla dzidzi??? 

heh no daj spokoj-baba mnie miazdzy - jak przyszlam do domu to i moja matka powiedziala co oniej mysli a moj ojciec co o niej slyszal, a moja prawie tesciowa powiedziaal zebym przypadkiem do niej nie chodzila bo jest...no;)) taka i taka:))no ale skad moglam wiedziec.nie no usg nie mam na kazdej wizycie;)) - chcialoby sie ;) ale mialam dawno a to juz jest 2 trymestr i 20 tydzien wiec wydaje mi oe ze powinna mi zrobic zwlaszcza ze ciaza byla zagrozona no ale sa ludzie i..;)) no twojej znajomej to niezle powiedziano..bez raczki boze..;/mam zamiar jechac w nastepnym tygodniu do naprawde dobrego lekarza porobic WSZYSTKIE badania a sprzet podobno jest najlepszy - potwierdzone przez wiele osob w tym przez moja dobra znajoma;)) wiec mam nadzieje ze dowiem sie wszystkieg a jak bedzie zupelnie inaczej to do niej pojde i jej pokaze diagnoze wyniki no wszystko i powiem co o nije mysle nie przejme sie tym co o mnie pomysli bo raczej nie bede w moim szpitalu rodzila i nie pojde wiecej do niej pozatym nikt nie bedzie mi mial tego za zle;)) bo kazdy ma juz o niej zdanie;] nie to ze jestem jakas tam bezczelna ale to tak samo jakby mi ktos powiedzial ze moje dziecko nie ma raczki tbym chyba leb te,u lekarzowi urwala;/ jak bedzeimy mieli z moim P dosyc pieniedzy na wszystkie badania ,wizyte(ponad stowe napewno u tego lekarza) , badania na przeciwciala to jeszcze bysmy usg genetyczne zrobili;)) i chyba wtedy bede jzu spokojna  w pelni;)) heh