Ja urodziłam po odklejeniu się łożyska. Zawsze miałam niskie ciśnienie, a wtedy na raz dostałam wysokiego ciśnienia. Miałam skurcze a to był 35tc więc pojechałam na IP. Na USG strasznie rozbolał mnie brzuch. Myślałam że umrę z bólu. Kiedy wstałam dostałam takiego krwotoku że w gabinecie dwa na dwa krwi było po kostki. Ze względu na to że straciłam aż tyle krwi miałam cesarkę na cito. Tutaj jest opisany mój poród http://40tygodni.pl/embryo/blog/13098,Nasza-walka-o-zycie.html
(2012-07-24 20:31:19)
cytuj