Jakieś czas temu mogłabym rękoma i nogami się zapierać żeby tylko nie zajść w ciąże a dziś?! No kurczę. Tak oglądałam zdjęcia Młodego jak się urodził. I sobie przypomniałam jaki był mały. Jak go pierwszy raz wzięłam na ręce,,, I mi się odwidziąło. Chciałabym jednak aby Młody miał rodzeństwo...W tej chwili można potwierdzić stwierdzenie że kobieta zmienną jest :) Zobaczymy tylko na jak długo mi się odwidziało posiadanie jednego dziecka...Też tak macie? lub miałyście?
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Ja mam tak że jak oglądam te zdjęcia z pierwszych miesięcy to rzeczywiście mam taki przebłysk, że nawet chciałabym jeszcze raz to przeżyć, i do parki dziewczynkę tym razem. Ale za każdym razem schodzę na ziemię, i myślę że jeszcze nie teraz, a przede wszystkim zadaję sobie pytanie, czy dałabym radę z dwójką. Wiem że napewno bym dała, ale to mnie przeraża.