Ja również długo karmiłam :) do 16 miesiaca , za kazdym razem jak mały chciał cyca podstawiałam mu butelkę z kaszka. Najlatwiej było w nocy , tylko maż Ci musi pomóc. Kiedy maly sie budził ja dawałam mu cyca a maz biegl zrobić kaszke , mały nie zdąrzyl sie jeszcze najesc i podmienialam mu butelkę zamiast cyca. W każdym razie dal sie oszukac i zadzialało :)
powodzenia :)