Moze to dziwnie zabrzmi ale boje sie ze jestem w ciazy.Moja corka skonczy 22lutego 15mies. i wydaje mi sie ze nie dam rady sobie z dwójka dzieci.Okresu jeszcze nie dostalam,a na dodatek nie zapisywalam sobie kiedy ostatnio mialam a pamietam ze w połowie miesiaca był.Współżyłam z mezem bez zabespieczenia ale nie spóścił mi sie do srodka.Wiem pewnie sama sobie jestem winna tym zamartwianiem.Jezeli dzisiaj wyjdzie na tescie ze jestem w ciazy to nie wiem jaka bedzie moja reakcja,napewno nie mysle o usunieciu tylko czy ja dam rade...Czy wam tez tak sie zdazało?Jestem załamana.Brzuch mnie boli jak na okres a tu nic.Jak byłam z Ola w ciazy tez tak mnie bolał bo lekarz powiedzial ze to norma.
Jestem po prostu zalamana juz nie wiem co mam robic zeby moje 14miesieczne dziecko oduczyc cyca i zeby polubila mm.No masakra.Cycki bola,budzi sie co 2godz w nocy bo pewnie nie dojada.Rano wsanie zje...
Czytaj
dalej »
Dzisiaj mija roczek mojej córci.Coz napisac.Ma juz 5 ząbków,raczkuje a raczej zasuwa,sama stoi i chodzi na nóżkach ale przy meblach lub jak sie ja trzyma za raczki.Na...
Czytaj
dalej »
Wczoraj byliśmy na wizycie u doktorka i na RTG.Po prześwietleniu dr.zbadała malutka i stwierdził ze jest juz O.K.Nastepna wizyta za 6mies.Zalecenia mamy takie zeby nie przyśpieszac...
Czytaj
dalej »
Witam.Dawno tu nie zagladalam.Olenka zdrowa,obiadki wcina tzn.troche wypluje,troche na ciuszkach a reszta co zostanie przypadkiem w buzi to do brzuszka:-)Takze nie za bardzo jej smakuje,ale soczki popija bo...
Czytaj
dalej »
Odkąd wrórilam ze szpitala po urodzeniu coreczki,moje zycie calkowicie sie zmienilo.No wiadomo corcie mam.Ale stałam sie bardzo nerwowa,wszystko i wszyscy w domu mnie draznia,z meżem...
Czytaj
dalej »
Wczoraj bylismy na kolejnej wizycie u lekarza żeby sie dowiedziec jak bioderka Oli.Po zrobieniu USG lekarz powiedzial ze szelki które ma to jej pomagaja i nie musi byc w gipsie i lezec na...
Czytaj
dalej »
Od czego tu zaczac?hmm?Córcia rosnie jak na drożdzach,wazy juz 6kg a ma 2.5miesiaca.Troszke mi chorowala,miala lekki katarek i troszke pokaslywala,a to dlatego ze mnie jakies pierunstwo zlapalo....
Czytaj
dalej »
Tak wiec kochane urodziłam.Dluga to historia,ale postaram sie w skrucie opisac.Po sobotnim ktg o godz 15 zostalam juz w szpitalu.Dostalam kroplówki i akcja zaczela sie od 20 i tak do 7.30 sie...
Czytaj
dalej »
Kochane jak wiecie mialam dzisiaj juz lezec na oddziale.Ale sie scykorzyłam.Od wczoraj noramlnie jak male dziecko plakalam ze strachu,maz nie wiedzial co ma robic.Teraz dopiero dociera do mnie ze to juz...
Czytaj
dalej »