2012-02-18 18:17
|
Dziewczyny mam pyatnie bardzo wazne, moj synek (ma 2 miesiace i 20dni) Dzisiaj juz trzykrotnie nie mogl zlapac oddechu, jak by sie dusil. Za kazdym razem robil sie czerwony oczy mial czerwone i zalzawione i nie mogl zlapac oddechu. Dodam ze 2 razy siedzial a raz jak lezal na pleckach. Wizyte u lekarza mam dopiero 23ciego, (mieszkam w UK). Bardzo sie zmartwilam, staralam sie czytac cos na ten temat, ale jedynie smierc lozeczkowa w forach i googlach wyskakiwala.. :(:( Co robic? Dodam ze od nocy jest niespokojny marudny nigdy taki nie byl.. jest spiacy ale nie moze zasnac.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A co to za roznica czy mieszkasz w UK czy w PL....
A co IP tam niema czy szpitali ?????
Nad czym ty sie zastanawiasz jedz do szpitala!!!!
Zle mnie zrozumialas, pisalam zdenerwowana, jak widze chaotycznie nie mialam na mysli ze mieszkam w UK to musze czekac w domu tylko tak napisalam moje miejsce zamieszkania bez szczgolnego uzasadnienia. A szpital bralam pod uwage to oczywiste.A co IP tam niema czy szpitali ?????
Nad czym ty sie zastanawiasz jedz do szpitala!!!!
Po napisaniu posta spakowalam nas do szpitala, moj Mateusz sie zwolnil z pracy, uparl sie ze jedzie z nami i pojechalismy.
Tam zrobili badanie moczu Olivierwi, Lekarz zbadal mu cisnienie itd, sprawdzil i obejrzal Go. Badanie wyszlo bardzo dobrze, lekarz powiedzial ze nie widzi nic niepokojacego u Niego ze wyglada swietnie, wazy bardzo dobrze bo 6140.
Uspokoil mnie i powiedzial ze tak sie zdarza czasem ze to jest dosc czesto spotykane u maluszkow, ze to moglo byc spowodowane zadlawieniem sie slina (slini sie niesamowicie teraz) badz jedzeniem ktore moglo mu sie podniesc, ze jezeli zrobi sie siny, to mamy przyjechac do szpitala. Pytal czy nie mial temperatury czy jadl normalnie czy pil itd wszystko okazalo sie ok. Uspokoil mnie. Dodam ze opieka tutaj bez porownania.