witam,
nie wiem co mam robic ...jestem w 12 tygodniu ciazy i na moje nieszczescie mieszkam w anglii...mam pernamentny problem z oddawaniem stolca poniewaz siedze na wozku inwalidzkim i moja perystaltyka brzucha praktycznie nie dziala wogole ...dzisiaj po ciezkich przebojach ze stolcem na papierze zauwazylam wielka plame krwista zmieszana ze sluzem ...ej kolor byl dosc zywy ... po godzinie poszlam zrobic siku i juz tej wydzieliny bylo zupelnie malutko a kolor byl bardziej brunatny ... po kilku godzinach tak kolo wieczora znowu siku i ciagle minimalne uplawy koloru brunatnego z nitkowatym sluzem mam ... czy to mozliwe ze jest to wywolane problemem ze stolcem i naprawde ciezka przeprawa aby cos wydusic z siebie ...(chyba tak paniecznie sie boje uslyszec ze to moze byc cos powazniejszego ze trzymam sie tego wyjasnienia z kupa ) ... czy moze to poczatek czegos bardziej gorszego ... tu w anglii niestety nie moge liczyc na zadna pomoc , bo ciaza jest uznawana okolo 20 tygodnia moze ciut wczesnie ...a teraz tak jakbym wogole nie byla w ciazy ...USG mam dokladnie zaplanowane za tydzien ...chyba umre ze strachu ... co robic ...pomozcie ...
Odpowiedzi
tak to wyglada w anglii...
narzekamy ze u nas w polsce ciemnorod i pewnie w jakis dziedzinach tak jest ale jesli chodzi o opieke medyczna o konatkt z pacjetem to anglia jest 30 lat za polska ...
nie mam juz dzidziusia w brzuszku i po tym co przeszlam nie wiem czy odwaze sie na kolejne ...chyba ze na pierwsze 3 miesiace wroce do polski aby czuc sie bezpiecznie a maz bedzie przylatywal do mnie co dwa tygodnie na weekendy...czas pokaze...