2012-07-29 10:47
|
dziewczyny,martwilam sie niedawno o pokarm,mam go tyle ze murzynska wioske moge wykarmic,cyce ciezkie obolale...mala mi pogryzla w pierwsze 3 dni,i teraz odciagam od wczoraj nocy bo bola strasznie,i karmie butelka co by sie zagoily a i chyba nie mozna miec tyle pokarmu,Polecam elektryczny laktator,bez niego mala by sie zaplakala a ja chyba umarla z cierpienia..co mam zrobic,jak jej wlozyc do buzi zeby nie gryzla sutkow?kupilam nakladke ale i mi i jej nie wygodnie;/
Dodam ze,po porodzie cukier mi spadl,niunia tez zdrowa,wiec cukrzyca ciazowa nie taka straszna,sorki za byki;D ale doje mleko;p
pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wasze rady:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Moja cukrzyca, na szczęście też skończyła się z chwilą narodzin małego :)
pozdrawiam,dzis juz lepiej,nawet karmie piersia:)