Mój Mati dostał taki najzwyklejszy nocniczek (chyba 5zł dalismy za niego) i już pomału na nim siada, kilka razy udało mu się coś zrobić i jest zadowolony :)
Ja tam nie jestem za jakimiś bajerami, to tak jakbyś u siebie w muszli chciała zainstalować jakieś wodotryski i inne bajery. Kibelek to kibelek :)