objawy nerwicy czy cos innego? poradźcie kajtusia987 |
2015-01-03 19:26 (edytowano 2015-01-03 19:27)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

bliska mi osoba na ogół jest radosna, smieje się czesto, normalnie zjamuje sie domem, dzieckiem, ma swoje hobby, spotyka sie ze znajomymi, ale ... ale właśnie miewa wybuchy zdenerwowania, gwałtowności i poniekad nie pohamowywuje tych emocji, wczesniej nie zdarzalo si ejej to tak czesto, może tlyko czasami, a tera zprawie codizennie byle drobnostka wyprowadza ja z rownowagi - pytanie, czy to objawy nerwicy a moze czegos innego i jak pomóc takiej osobie? a moze wynika to ze zmeczenia, bo wiem ze nikt za bardzo nie pomaga jej, a mieszkamy daleko od siebie,a by moje wspracia miala na codzien... poradźcie kochane, czy reagowac, czy udawac ze jets OK

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2015-01-03 21:18:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Konsultacja u specjalisty nie zaszkodzi np pomoc psychologa w pracy nad radzeniem sobie ze złością.
Nie sa to jednak objawy nerwicy moim zdaniem.
Choruję na nerwicę od kilku lat. Objawy to kołatanie serca,duszności, odczuwanie takiego wewnetrznego drzenia, bóle w klatce piersiowej na mostku przypominające atak serca. Moga tez być objawy ze strony układu pokarmowego. Przy silnym stresie odczuwam ogromny świąd skóry tzn świąd psychogenny.
(2015-01-03 21:21:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
tochę zmęczenie, stres pewnie też robi swoje. Może jest zwyczajnie po ludzku zmęczona, bezsilna i nie daje rady.
Jest parę rodzajów nerwicy, moja czasem też daje takie objawy, wybucham ze strachu i bezsilności, na ogól staram się nie pokazywać słabości, ale czasem to jest silniejsze.
Szczera rozmowa w cztery oczy, wysłuchanie problemów, odprężenie i pozwolenie na spojrzenie na wszystko z innej strony może pomóc.
(2015-01-03 21:22:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Konsultacja u specjalisty nie zaszkodzi np pomoc psychologa w pracy nad radzeniem sobie ze złością.
Nie sa to jednak objawy nerwicy moim zdaniem.
Choruję na nerwicę od kilku lat. Objawy to kołatanie serca,duszności, odczuwanie takiego wewnetrznego drzenia, bóle w klatce piersiowej na mostku przypominające atak serca. Moga tez być objawy ze strony układu pokarmowego. Przy silnym stresie odczuwam ogromny świąd skóry tzn świąd psychogenny.
ja przy silnym stresie czuję ogromny ucisk w gardle, mam zaburzenia widzenia i ogromne nudności ;//
(2015-01-03 21:23:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
Konsultacja u specjalisty nie zaszkodzi np pomoc psychologa w pracy nad radzeniem sobie ze złością.
Nie sa to jednak objawy nerwicy moim zdaniem.
Choruję na nerwicę od kilku lat. Objawy to kołatanie serca,duszności, odczuwanie takiego wewnetrznego drzenia, bóle w klatce piersiowej na mostku przypominające atak serca. Moga tez być objawy ze strony układu pokarmowego. Przy silnym stresie odczuwam ogromny świąd skóry tzn świąd psychogenny.
dziękuję za odpowiedź, faktycznie, nigdy nie mówiła mi aby cokolwiek jej dolegalo, nie ma raczej zadnych dolegliwosci bolowych podobnych jak wymienione, mysle ze rzeczywostość może trochę ją przersta i stad te wybuchy nerwowości, ale naprawdę potrafi być bardzo niemiła, wręcz wtedy nie jest sobą, nie raz widziałam ją w sytuacji pozornie błahej, która przerodizła się w awanturę
(2015-01-03 23:10:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena
Moz być to choroba psychiczna a nie nerwica. Do twojego opisu pasuje choroba dwubiegunowa, warto poczytać na ten temat,wiele ludzi nawet całe życie nie wie że może chorować na to.

Podobne pytania