odzwyczajanie od smoczka ??? andzia23 |
2014-06-06 20:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

jak to u was wygladalo???
co prawda moja Oliwka jakos specjalnie nie byla do niego przywiazana
cmokala czasem jak zabki jej szly a puzniej z przyzwyczajenia ale w poniedzialek pakowalam jej ciuszki do kartonow i smoczki tez pochawalam- dzis piatek nie mowimy o nich i ona tez sie nie dopomina

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2014-06-06 20:56:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
sam zrobił pierwszy krok,bo przegryzł końcówkę, nowego nie dostal a tego zniszczonego nie chciał ssać,pomarudzil dwa dni i zapomnial,mial 18 mcy.Wiem ze rodzice praktykuja metodę odcinanie końcówki po troszeczkę i to pomaga.
(2014-06-06 21:33:09 - edytowano 2014-06-06 21:33:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
najpierw zaczelam wychodzić z domu bez smoczka a później go po prostu schowałam i tyle, Maly miał 7 czy 8 mcy nie pamiętam juz
(2014-06-06 22:32:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24
u nas to było całe przedsięwzięcie:) Moja córka używała smoczka do spania i jak miała jakiś cięzki dzień to czasem go ssała. Ale do usypiania nie było opcji, że odda. Zaczelismy jej opowiadać i wróżce smoczuszce, że jak będzie gotowa to wróżka przyleci po smoczek a zostawi jej prezent itp. Nie chciała oddać nawet po tym więc zaczęliśmy całkiem na dzień zabierać i mówiliśmy, że wróżka rano je zabiera i wieczorem zostawia pod poduszką, tak jakoś tydzień było aż wieczorem była burza i powiedziałam jej, że wróka nie doleci w taką pogodę:) nie płakała ani nic, po prostu się odwróciła i poszła spać. Póżniej może ze dwa razy pytała o smoczek ale powiedziałam, że już go nie ma i przyjęła to ze spokojem:)

Podobne pytania