To się pojawiło nagle jak jednego dnia zaczęły mnie bolec piersi, drugiego zrobiłam test i były 2 krechy, a już wieczorem zaczęła mnie boleć głowa i boli do teraz bez przerwy, więc myślę, że jest to powiązane z ciążą.

boli mnie skroń i za uchem i tylko po lewej stronie. Niby bóle głowy są normalne w ciązy, ale nie miałam tak w poprzednich ciążach. W ogóle bardzo rzadko boli mnie głowa, a teraz od dwóch dni bez przerwy. Pulsujący, ostry ból jak ruszam głową, ja się pochylam, w nocy i teraz jak siedzę przed kompem... Ból w skali od 1 do 5 co najmniej 4, zwłaszcza przy gwałtownych ruchach.
Spotkałyście się z czymś takim?