... to zdecydowanie za długo. Czy ciąża nie mogłaby trwać pół roku? Myślę, że tyle byłoby w sam raz. Zostało mi jeszcze 2 misiące z małym hakiem, a ja już zaczynam chodzić po ścianach. Może dlatego, że za długo już siedzę w domu. Zamiast konstruktywnie wykorzystać ten wspaniały czas, który dostałam w prezencie, to całymi dniami obijam się, oglądam tv albo siedzę przed kompem. A przecież jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia! Dalczego pozwalam, żeby ten czas przeciekał mi między palcami, zamiast wykorzystać ostatnie chwile, które mam tylko dla siebie? Dlaczego nie zrealizuję marzeń, planów. Tylko czekam i czekam... Niech ktoś mnie wreszcie kopnie w tyłek i powie: Dziewczyno weź się do roboty. Zostały Ci tylko dwa miesiące, potem wszystko zmieni się na zawsze i będziesz miała żal do siebie, że nie wykorzystałaś należycie tego wspaniałego czasu!
Komentarze
(2008-08-06 08:35)
zgłoś nadużycie