2010-10-18 19:02
|
Słuchajcie, od jakiegoś czasu staramy się o dzidzię i postanowiłam prześledzić owulację testami owulacyjnymi. Cykle mam 29-30 dni. W testach - instrukcji - piszą, żeby testy wykonywać od 12 dnia cyklu. Tak coś mnie piknęło i zrobiłam test 7 dc. Krecha tak wyraźna, że szok (ledwie o ton słabsza od kontrolnej). W kolejnych dniach kreska była coraz słabsza. W zasadzie nie jestem nawet pewna czy 6 dc kreska nie byłaby mocniejsza. Czy któraś z was miała taki przypadek? Tak wczesna owulacja? Czy to nie zagraża nie przyjęciem się zarodka?
Odpowiedzi
Natomiast pierwsza czesc cyklu, ta od 1. dnia miesiaczki do momentu wystapienia owulacji, jest niestala i moze wynosic zarown 8 dni, jak i 20 dni.
Takze teoretycznie jest mozliwe, zebys np. w 7. dc miala owulacje.
Hm... jezeli kobieta ma krotkie cykle, dajmy na to 25-dniowe, to owulacja powinna wystapic na ok. 11. dzien cyklu... jak tu wiec zaczynac pomiary od 12. dnia cyklu? Tozto juz po owulacji.
A jezeli cykl jeszcze bardziej sie skroci... np. bedzie 23-dniowy, co tez sie moze zdarzyc? No to mamy owulacje w 9. dniu cyklu.
Tak samo, jezeli cykl jest dluzszy niz 30-dniowy, co przeciez moze sie zdarzyc... np. przy cyklu 33-dniowym... owulacja wystapie w 19. dniu cyklu... :)))