Ja chodzę raz w tygodniu błagać dyrektorkę złobka o miejsce. Poki co wybłagałam tyle, że napisała na naszym wniosku na czerwono BARDZO PILNE i przełożyła na początek sterty wniosków. :D
w sensie w górze od bikini i spodenkach.
mój mąż lubi to
upały są spoko, ale po ciąży jakoś gorzej je znoszę. mimo to - niech trwają!
żłobkowo - tomix jest 5 na liscie rezerwowej do grupy, w ktorej bylo 14 miejsc. 5 na 14 dzieci musialo by "wypasc". wątpliwe. w lipcu ponoć będzie jeszcze jedna rekrutacja do żłobkow z miejscami dofinansowanymi przez miasto. moze tak sie uda. jak nie to nie wiem... moze moja firma kupi duzy kojec i bede go tam wrzucac na 8h?
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Ale teraz prywatne wcale nie sa takie drogie jak kiedys, bo mają dotacje z EU. Ja płace za 3x 8 h- 480 zl, mozna wytrzymac...Wiec moze sie dowiesz czy jest taka mozliwosc?
a wlasciwie to 3 x w tyg. od 7.00 do 17.00 wiec więcej godzin, ale chodzi na 9.00- 10.00
u nas prywatny od pn do pt 850 srednio... wiec troche to jest. ale w lipcu ta rekrutacja to wlasnie do prywatnych z dofinansowaniem, wychodzi ok 450 zl (panstwowy i tak 350-400) wiec wcale nie zle, tylko zeby sie dostal.
Ołł czika:)w górze od bikini:)nie dziwie się, ze mąż to lubi:))
Biedna jestes z tym żłobkiem...szkoda, ze nie mieszkam bliżej..zabierałabym go do siebie:))Ada na pewno bardzo by się ucieszyła:)
justa, to w takim razie ja tez zaluje! :D
Fajnooooo z tą górą od bikini ha ha I widzę, że jest szansa na żłobek !!! Faktycznie wyszłoby to niewiele drożej niż państwowy. Udać się musi!!!
iwonka, chce jak chce, kurde MUSI. zeby to byla kwestia chcenia, sprawa by byla nieco prostsza :) dzieki :*:*:*