ph krwi pępowinowej wiktoria25 |
2010-09-30 11:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przy porodzie pobrano do badania krew pępowinową i okazało się,ze ph wynosiło 6.9 a podobno norma to 7.35-7.47. Poinformowano mnie,ze to oznacza iż coś złego zaczynało się dziać w macicy ale na dalsze moje pyt, już nie udzielono mi odpowiedzi. Szukałam w necie ale nie znalazłam nic takiego, wszystko jest "zakodowane" na stronach dla lekarzy. Moze któraś z was miała taką sytuację lub poprostu się orientuje,co to mogło oznaczać, skad takie ph co mogło grozić dziecku? Dlaczego ta krew była taka "kwaśna" jak to neonatolog określił?

TAGI

krew

  

krwi

  

pępowina

  

pępowinowa

  

pępowinowej

  

2

Odpowiedzi

(2010-09-30 12:13:36) cytuj
Wlasnie lukam w karty swoich cor... i

1. cora miala: 7.91.
2. cora miala: 7.39.
3. cora miala: 7.31.

Wg tego, co przeczytalam wynika, ze Twoje dziecko bylo przez chwile niedotlenione. Stad te zakwaszenie krwi.
Jezeli jest ono krotkotrwale nie musi automatycznie oznaczac, ze pozostana jakies trwale szkody.
(2010-09-30 12:21:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25
Ja też tak to sobie tłumaczyłam. Ale wyraźnie pamiętam słowa p.doktor,ze "w macicy juz się zaczynało źle dziać". Czemu w brzuszku brakowało jej tlenu, skoro ja oddychałam, pępowiną nie byla owinięta... Dziękuję za odpowiedź

Podobne pytania