Krzyk mózgowy często występuje jako powikłanie poszczepienne u niemowląt (nawet 3 z 1000 zaszczepionych[1]), pojawiające się przeważnie 6–18 godzin po szczepieniu. Taki płacz to tzw. płacz mózgowy świadczący o bardzo poważnej reakcji centralnego układu nerwowego na wstrzyknięcie szczepionek. Potocznie ta reakcja jest nazywana przez matki płaczem nieutulonym - dziecko tak strasznie cierpi, że nie daje się z tego płaczu utulić. Jesli po zaszczepieniu był taki płacz to często potem okazuje się ze u dziecka występuja poważniejsze skutki. Personel medyczny w Polsce najczęściej udaje, ze po pierwsze dane dziecko w ogóle tak nie płakało, a matka coś wymyśla, po drugie, że ten płacz mózgowy ze szczepieniem nie miał nic wspólnego.
2011-12-29 19:16
|
kobiety co ja przezylam koszmar o pierwszym szczepieniu moja niunia dostala ataku placzu trwalo to ponad 3 godziny byl to krzyk w niebo glosy cos strasznego pani doktor stwierdzila alergie na szczepionke przeciw krzsuscowi cos strasznego nazwano to atakiem placzy po szczepiennego tak zwanym placzem muzgu nieutulonego okropne czy ktoras z was sie spotkala z czym takim jesli tak to opiszcie czy to przynioslo konsekwencjie i czy sie powtarzalo
TAGI
Odpowiedzi
Krzyk mózgowy często występuje jako powikłanie poszczepienne u niemowląt (nawet 3 z 1000 zaszczepionych[1]), pojawiające się przeważnie 6–18 godzin po szczepieniu. Taki płacz to tzw. płacz mózgowy świadczący o bardzo poważnej reakcji centralnego układu nerwowego na wstrzyknięcie szczepionek. Potocznie ta reakcja jest nazywana przez matki płaczem nieutulonym - dziecko tak strasznie cierpi, że nie daje się z tego płaczu utulić. Jesli po zaszczepieniu był taki płacz to często potem okazuje się ze u dziecka występuja poważniejsze skutki. Personel medyczny w Polsce najczęściej udaje, ze po pierwsze dane dziecko w ogóle tak nie płakało, a matka coś wymyśla, po drugie, że ten płacz mózgowy ze szczepieniem nie miał nic wspólnego.
tylko umnie pani pediatra slyszala ten krzy i stwierdzila ze to powiklanie po szczepionce dokladnie to samo wycztalam i dlatego pytam czy ktoras sie z tym spotkala i czy dziecko jest zdrowe czy ma jakies koplikacjie bo pediatra stwierdzila ze nic jej nie bedzie ale ja sie strasznie martwie
No to może ta Pani słyszała wszystko dobrze, i tylko zaprzeczyła jak wynika z artykułu. Najgorsze jest to zapalenie mózgu. ; /
będzie ok to tak powinno być.
A ja jeszcze nie szczepiłam na krztuśca i zrobię to dopiero ok. 8-9 mca, wtedy układ nerwowy powinien już być na tyle dojrzały żeby nie było takich reakcji. I tylko szczepionką bezkomórkową (nie jest refundowana). Wszystkim co jeszcze nie zaszczepiły radzę to samo.
Tylko nie daj sobie dać drugiej dawki, twoja mała powinna już być zwolniona z dalszego szczepienia!
http://www.pzh.gov.pl/beki/pge.php?mid=71
http://www.wprost.pl/ar/92660/Smiertelny-kaszel/