podział obowiązków malwina1987 |
2012-11-28 15:53
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

hej, tak się zastanawiam, czy dobrze robię, od kiedy zamieszkaliśmy z Łukaszem razem już jakiś rok, mamy jasny podział obowiązków. Ja gotuję i zmywam, myje kuchnie i łazienkę a Łukasz odkurzanie i ścieranie kurzów a zakupy wspólnie. Tak było uczciwie bo oboje byliśmy aktywni zawodowo i jedna osoba mogła by się zajechać. Ale teraz, kiedy jestem na zwolnieniu, mam wyrzuty sumienia, że siedzę w domu a on pracuje, więc wyręczam go w jego obowiązkach. Może nie powinnam ? a może po ciąży wszystko wróci do normy i będzie mi pomagał? jak sądzicie ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-11-28 15:56:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Nie wyreczaj , niech pomaga , po urodzeniu sie dziecka bedziesz potrzebowac jeszcze wiecej pomocy , niestety faceci czesto nie sa domyslni i trzeba im powiedziec wprost :)
(2012-11-28 16:01:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
też robię dużo rzeczy w domu ale mój M tak czy inaczej mi pomaga bo bym się chyba zajechała
(2012-11-28 16:13:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
nie wyręczaj... przyzwyczai się. A Tobie obowiązków jeszcze przybędzie!
(2012-11-28 16:32:21) cytuj
ja swojemu mowie zeby chociaz sprzatal za soba a nawet to mu czasami nie wychodzi jakby udaje ze zapomina mam ochote mu wtedy przywalic ale to nie jest chyba najlepsze rozwiazanie
(2012-11-28 17:38:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
heheh nie przezwyczajaj go za bardzo ja swojego rozpuscilam i teraz z porzadnego czysciocha chodze i dre sie aby po sobie sprzatał:)

Podobne pytania