Dziwne, nie spotkałam się z tym, zeby szpital listem wysyłał informacje o wizycie. Gdzie jest taki szpital?
Może zadzwoń do szpitala i zapytaj.
A to Twoją ciążę będzie prowadziła położna, a nie ginekolog? W niektórych krajach to norma, a u nas chyba dopiero z tym zaczynają.
A jeśli chodzisz do lekarza nie prywatnie tylko na kasę chorych to możesz sobie poczekać niestety. No zależy skąd jesteś. W W-wie to bym pewnie prędzej urodziła niż dostała się do lekarza na NFZ.