2015-09-18 19:07
|
jak ulozyc do spania? daje gowe wyzej, ae mala jest wiercioch, ma 16 mies, zaraz widze ja na brzuchu i krztusi sie katarem, dociagam na beizaco, u pediatry bylysmy, oskrzela ok, a jednak tej wydzieliny ejst duzo i blokuje sowobodne oddychanie, co robic?
czy mam z nia spac na siedaco? czy mzoe polozyc ja w leżackzu/ neiw iemc o robi, a drzemke juz dziecko opusciło, z tego samego powodu, robilam inhalacje, oczyszczalam nose3k,w dzien jest ok,a wieczorem tragedia i w pozycji lezacej tragedia az ma odruchy wymiotne :(( pomocy
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja jak sie uda to tylko na poduszce duzej i na brzuchu..teraz spi lepiej.. Ja daje nasivin ma noc bo scina katar troche i udraznia... Ale te 1sza noc trzeba przezyc niestety.. My oboje teraz na antybiotyku; anginka masakra...
Jak córka się wierci to i tak nic nie zrobisz jedynie śpij z nia żeby mieć wszystko pod kontrolą, ja spałam z synem na siedząco jak wymiotował. Przy katarze raz położyłam go na takiego wielkiego miśka jak jeszcze spał w łożeczku na brzuchu, ale po godzinie z niego spaðł bo był wysoki i zatrzymał się na szczebelkach więc potem juz układałam wysoko na poduszce, ale tak robiłam jak był malutki potem już nie(katar miał raz jak był malutki) po 2 rż zaczał łapać czesciej ale to już duży chłopak wtedy był więc już było ok.
16 miesiecy to już dośc dużo, pokaż jej jak wydmychac nosek może sie uda.Wtedy jest troszkę lepiej, ja pamiętam że mój syn też szybko nauczył sie dmuchać, pokazywałam mu tłumaczył i jakoś na drugi dzień mu posżło. Aha kiedys używałam Nasiwin krople i Lipomal, potem zaczełam używać maści kamforowej(mała ilosc na plecy, klatkę i stopy, cienka warstwa) na wygrzanie się i maści majerankowej, herbata z cytryną i miodem, mleko ciepłe, i powiem szczerze że z tymi naturalnymi sposobammi syn katar ma 3 dni a z chemicznymi tydzień..
Jak córka się wierci to i tak nic nie zrobisz jedynie śpij z nia żeby mieć wszystko pod kontrolą, ja spałam z synem na siedząco jak wymiotował. Przy katarze raz położyłam go na takiego wielkiego miśka jak jeszcze spał w łożeczku na brzuchu, ale po godzinie z niego spaðł bo był wysoki i zatrzymał się na szczebelkach więc potem juz układałam wysoko na poduszce, ale tak robiłam jak był malutki potem już nie(katar miał raz jak był malutki) po 2 rż zaczał łapać czesciej ale to już duży chłopak wtedy był więc już było ok.
umie dmuchac, ale za słabo dmucha w chusteczjke prawie nic nie leci, trzeba odciagac, nei wiem jak ja nauczyc aby mocno dmuchala nie mam pomysłu
Jak córka się wierci to i tak nic nie zrobisz jedynie śpij z nia żeby mieć wszystko pod kontrolą, ja spałam z synem na siedząco jak wymiotował. Przy katarze raz położyłam go na takiego wielkiego miśka jak jeszcze spał w łożeczku na brzuchu, ale po godzinie z niego spaðł bo był wysoki i zatrzymał się na szczebelkach więc potem juz układałam wysoko na poduszce, ale tak robiłam jak był malutki potem już nie(katar miał raz jak był malutki) po 2 rż zaczał łapać czesciej ale to już duży chłopak wtedy był więc już było ok.