Dziewczyny jest mi ciężko pomóżcie, tydzień temu mój mąż nie wrócił do domu około 2 w nocy dzwoniłam i przez przypadek włączył mu sie telefon był z dziewczyną, na drugi dzień pisał mi smsy ze nie chce ze mną być itd, wiec spakowałam wszystko co moje z mieszkanie załatwiłam przeprowadzę z Anglii do Polski, pojechałam z dzieckiem do koleżanki,następnego dnia napisał smsa czemu się poddaje czemu wyjechał dlaczego nie walcze o nas itd wiec wróciłam ....w sobote znowu nie wrócił dzwoniłam był w domu około 2 w nocy tej nocy znalazłam telefon i smsy jak pisze sobie z kochanką spał z nią, ona walczy o niego nie chce żeby miał kontakt z naszą córką ani ze mną ale widzę po nim że on nie wie co robić ja jestem w piątym miesiącu ciąży z drugim dzieckiem, on mnie skrzywdził tak bardzo a ja nie umię odejść pomóżcie co byście zrobiły.
Odpowiedzi
A życie sobie jeszcze ułożysz koło kogoś kto jest wart Ciebie i Twoich dzieci oraz będzie Was kochał ponad wszystko!!! Pamiętaj, że nie szczęśliwa mama to i nie szczęśliwe dzieci!
Także nie zwlekaj i uciekaj z tego małżeństwa, główka do góry, będzie dobrze.
Ale ja na twoim miejscu bum nie miała się nad czym zastatawiac i bym odeszła zarz po tym jak bym się dowiedziała o zdradzie i bym nawet nie wracała zpowrotem do niego po tym jak bym załatwiła przeprowadzkę z Angli do Polski...
On Cię zdradza z kochanką,zostawia Ciebie 5 misiącu ciąży i wasza córeczkę i wraca o 2 w nocy!!
Nie wydaje mi się że on nie wiem co zrobić?
Gdyby Cię naprawdę kochał zerwał by z tą kobietą wszystkie kontakty i błagał Cię na kolanach żebyś z nim została,przecież jesteście rodziną,macie córkę a drugie maleństwo w drodze...
Ja na twoim miejscu wróciła bym do Polski i zaczeła żyć od nowa.Wiem że początki zawszę są bardzo trudne ale z pewności po jakimś czasie zacznie się układać po każdej burzy wychodzi słońce i nie może być ciągle żle,kiedyś w życiu napewno musi być lepiej.
Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa:)))
Jesli chcesz mieć takie życie i byc jego ścierka do podlogi i aby patrzyły na to dzieci to zostań , jeśli nie to wracaj do domu . Życie samotnej matki nie jest łatwe ale nie niemożliwe .
Poza tym na twoim miejscu zastanowiłabym sie czy nie warto zostac jednak w Anglii tutaj zycie samotnych mam jest o niebo lawtiejsze niż w Polsce . Pracowałas tutaj w ogole ?