Cześć dziewczyny ;))) czy któraś z was rodziłą na polnej nie chodząc wcześniej do lekarza z z tego szpitala? Jeśli tak - to jakie wrażenia, opinie.Jestem na początku ciąży i zastanawiam się czy warto chodzić do lekarza z polnej i płacić po 250 zł za wizytę, czy lepiej zostać u swojego (jest ze św, rodziny). Wolałabym rodzić na polnej i stąd moje pytanie.
Odpowiedzi
Ja chodziłam do profesora z polnej całą ciąże i jestem baaardzo zadowolona!
po pierwsze ze w razie czego zawsze miejsce dla mnie musialo sie znalezc na oddziale,po drugie badania ( te drozsze ) mialam wykonywane na oddziale co oznacza ze nfz za nie płacił.
Jeżeli chodzi o poród to nie mialam problemu z przyjeciem na porodowke poniewaz bylam juz na oddziale od dwoch tygodni a pierwszenstwo maja pacjentki ze szpitala a dopiero pozniej Panie z domu.
Jestem bardzo zadowolona z opieki mojego lekarza prowadzacego (i wcale nie placilam tyle co piszesz!)
pozdrawiam