2017-01-03 12:47
|
zdaje już 4 raz jazde , nie dlatego że nie umiem jezdzic bo mój instruktor niema się czego doczepić ale nie moge poradzić sobie z nerwami i stresem, pozniej mam takie migreny ze mam dosc , mam ochotę się poddac , przed każdym egzaminem pije melise ale na widok egzaminatora wsiadającego do samochodu mam ścisk w żołądku i chce mi się wymiotowac... czy u was też taki lęk przezwyciężał pozytywne zdanie tego egzaminu ? brakuje mi już sił i motywacji tym bardziej ze tak strasznie potrzebne mi prawko....:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!