Więc sytuacja wygląda tak mój synek ma trzy i pół roku od września chodzi do prywatnego przedszkola za które płacę nie małe pieniądze jest tam jedna pani bardzo apatyczna i nie miła we wszystkim widzi problem a bo to jeść nie chciał a bo to zaś płakał itp.itd.od jakichś dwóch tygodni gdy po niego idę jest przebrany i dają mi jego brudne ciuchy bo podobno nie woła że chce kupę lecz to nie prawda bo w domu woła i nie zdarza mu się narobić w majtki a tam jest to notoryczne dzisiaj pani oznajmiła mi że mam przynieść dla niego pampersy bo tak będzie im wygodniej ...mam już dość tej sytuacji nie wiem co robić czy wypisać go z tego przedszkola czy porozmawiać z dyrektorką o tej sytuacji dodam że jak ostatnio poszła po niego to dwie panie które zajmowały się dziećmi w piaskownicy klachały sobie w najlepsze a dzieci robiły co chciały nie wiem co mam robić proszę doradźcie mi coś bo zwariuję z tym przedszkolem. :-/
2012-10-18 13:35
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
ja najpierw bym porozmawiala z dyrektorką a jak by nic nie pomoglo to zmienila bym przedszkole. A moze porozmawiaj z dzieckiem zapytaj czy lubi chodzic czy nikt mu nie dokucza zapytaj o panią moze cos ci powie.
podpytywyłam go dziś i mówi że woła kupę a jak pytam o panią to na mi przytakuje i nie bardzo umiem z niego coś wyciągną ale raczej chodzi do przedszkola bez płaczu więc chyba aż takiego nic się nie dzieje oprócz tego co opisałam wyżej...