ja bym zrobiła tak, jak robię każdą zupkę (przy czym ostatnio gotuję ją na kościach cielęcych... wrzucam wszystkie warzywa, mięsko (plus kostka) i gotuję do miękkości. Potem blenduję wszystko razem dolewając tyle wywaru by nie była za rzadka (kostkę oczywiście wyjmuję)... także mając takiego ptaka zrobiłabym tak samo :) mięsko obrać i zblenować razem z resztą rzeczy :) no chyba, że dziecię przeżuwa :D
(2013-07-28 20:35:39)
cytuj
Ja robiłam Jej od dobrych kilku miesięcy,musisz przekroić tego gołębia na części bo inaczej długo będzie Ci się gotował,dodaj marchewkę,potem jak dziecko będzie większe możesz seler,pietruszkę itd... ja dodawałam ryż albo makaron,makaron troche rozgotowany bo wtedy ci zupke zageści i dziecku bd latwiej jesc jak bd większe.