(2008-11-21 20:42)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					
                    
wraz ze wzrostem malej jej pozycje staja sie nie do zniesienia. juz chcialam leciec do lekarza ale na szczesie czeste oproznienie pecherza pomoglo i naklanianie ja do zmiany pozycji przez przesowanie palcem po brzuchu. udalo sie, choc jeszcze sie napina. lecz bol byl straszny.. juz wole jak kopie niz jak robi koci grzbiet z rekoma i nogami w strone mojego kregoslupa bo brzuch wtedy wielki, macica siie niemilosiernie rozciaga a to niemile. zastanawiam sie czy ktoras przyszla mama tak miala?
                
Komentarze  
	Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
 
		
									(2008-11-21 21:54)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					
									(2008-11-23 12:26)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					 
             
             
             
             
             
		 
	