Przykre :( Ale nie dawaj mu najmniejszej szansy. Podniosl reke na matke swojego dziecka, w ciazy!! To szczyt szczytow. Co bedzie pozniej, gdy w ciaza nie bedziesz. Bedziesz tanczyc jak Ci zagra, bo inaczej wpier....
Kawal sukinsyna, nie zasluguje na nic. Lepiej od poczatku ucz sie zycia tylko z dzieckiem, a potem z kims godnym, by zostac Twoim mezem. Cale szczescie nie masz slubu... Reke dasz kiedys komus odpowiedniemu. Wytrwasz, rodzice Ci pomoga, przywykniesz do nowej sytuacji. Co Ci z chlopa, co gania Cie mimo ciazy do roboty, uzywa piesci, choc mogl zrobic krzywde Tobie i dziecku!! Nie narazaj dziecka i nie skazuj na doswiadczenia, jakie ten facet by Wam zafundowal :( Dzieciom zostaja takie rzeczy w pamieci na zawsze. Bedziesz super mamusia, bez niego. Zaoszczedzis zdrowia sobie i dziecku. I nauczysz sie polegac na sobie od poczatku (kiedys i tak na 100% bys musiala). Nawet nie wiesz, czy go kochasz - przywiazalas sie i tyle. Zrobilas krok do przodu odchodzac od niego i nie rob nigdy w tyl, w to samo bloto, z ktorego ucieklas.
Nie poddawaj sie, dziecko doda Ci sil. Zobaczysz, synus bedzie sie tylko liczyl i pozwoli zapomniec Ci o tym balwanie, damskim bokserze :((