moj synek odkad sie urodzil do skonczenia pol roku spal w nocy bardzo dobrze, nie plakal, budzil sie tylko raz na mleczko albo w ogole sie nie budzil i przesypial cale noce.
jednak odkad skonczyl pol roku (mniej wiecej w tym czasie) jego sen bardzo sie zmienil. zasypianie sprawia mu problem, zasypia w okolicy godziny 21, pozniej tak mniej wiecej kolo 23 poplakuje przez sen, czasami trzeba go brac na rece zeby sie uspokoil a czasami samo przechodzi. potem budzi sie kolo 1-2 na jedzenie, czasami przebudza sie wtedy tak ze przez godzine- dwie nie moze zasnac, a jak juz w kncu zasnie to jest to bardzo niespokojny sen, co chwile placze, przebudza sie, ogolnie jest bardzo nieznosny. juz nie wiem co robic, w nocy jestem sama a rano o 6 wstaje do pracy. dzisiaj zasnelam cos kolo 1 w nocy a od 5 juz w ogole nie spalam bo Mikolaj tez nie spal. dawniej przynajmniej lezal spokojnie w lozeczku jak nie spal wiec jak moglam drzemac a teraz nie ma takiej opcji bo placze. probowalam go wziac do siebie do lozka ale to nie pomoglo. zasnal dopiero cos przed 6 a ja juz wtedy musialam wstawac.
macie jakies pomysly dlaczego mu sie tak odmienilo?
2013-06-06 09:09
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!