Teściowa...leczenie twało koło roku - chemia i amputacja jednej piersi. To było 4 lata temu i niby jest ok, ale ciągle się bada, bo w każdej chwili można się spodziewać reemisji..
(2013-08-19 21:00:42)
cytuj
tak, mama. Jest ponad 5 lat po usuniciu piersi. Robiono jej operacj w bydgoszczy. Oczywiście usuniecie zalezy od wielkosci tego paskudztwa jak jest małe to robia tzw operacje oszczedzajaca sasiadka moja tak miała i tez jest ok.
Mama miała usunietą wraz z wezłami, pózniej dostała chemię i lampy. Jednym słowm mówiąc, tego co przeszła nie zyczy sie najgorszemu wrogowi... chemia była czymś strasznym (ale to tez zalezy od jej składu i rekacji organizmu) po pierwszej chemii dostała temp.i gdyby w tym czasie złapała jakąś infekcje to juz byłoby po niej.. naszczescie szybko zareagowaliśmy i do szpitala, musieli jej zmienic chemie bo była dla niej za mocna. Jesli chcesz namiary na lekarzy to wiem ze mama jezdziła prywatnie do ordynatora onkologii( moge zapytac o nr tel.) bardzo go chwali
(2013-08-19 21:55:53)
cytuj
Moja mama... Zachorowala w ciazy w 5 miesiacu... Poczekali do 34 tc I zrobili cesarke. Potem amputacja piersi I chemia, a właściwie 3 rożne chemie. Następnie hormony. Niestety mama zmarla w niecały rok. A 3 tygodnie przed tym jak ja urodziłam.
(2013-08-19 22:13:32)
cytuj
Ciotkę, siostrę mojej mamy. Niestety za późno podjęła leczenie. Guz był bardzo duży, odjęli jej pierś potem leczyli chemią. Niestety zmarła. Bardzo szkoda, że nie zgłosiła się wcześniej do lekarza. Nie poszła bo się bała i zwlekała aż rok!. Dopiero po namowach mojej siostry poszła się zbadać.
(2013-08-19 22:29:56)
cytuj
Mojej babci 6 lat temu wycieli guzka, jednak okazalo sie, ze cos pozostalo, wiec miesiac pozniej pol piersi wycieli... ponoc po 5 latach ryzyko znacznie sie zmniejsza jednak tydzien temu babcia miala kolejna operacje ;(
(2013-08-19 22:32:03)
cytuj
Tak, moja mama miala raka piersi i zostala wyleczona. Rak zostal wykryty w bardzo wczesnym stadium, przeszla chemie i maly zabieg( nie amputowano calej piersi)juz minelo kilkanascie lat, wiec mozna powiedziec ze jest zdrowa.
(2013-08-19 22:44:47)
cytuj
Żona kuzyna miała, młoda dziewczyna ok 40-stki. Wykryła sobie guza dość szybko, sama badała piersi. Miała operacje ale nie usunęli jej piersi tylko wyłuskali guzka, potem chemioterapia. Teraz jest juz ponad rok po i jest wszystko OK.