.....po porodzie :(((( och dziewczyny czy Wam też było ta ciężko?? Odwlekałam to na wszystkie sposoby jakie się dało, gdy w końcu minęło przepisowe 6 tygodni od narodzin Agatki, wykręcałam się, że dopóki nie skontroluję się u mojej ginekolog to nic z tego bla bla bla.... no ale ileż można i w końcu nastąpił ten dzień. Wiedziałam, że będzie mi ciężko, ale że aż tak :( W trakcie jak się kochaliśmy rozpłakałam się :( Nie potrafiłam znieść widoku skaczących ogromnych piersi pełnych mleka przed Jego nosem. Miałam wrażenie, że zaraz chlusnę mu nim w oko :( I ten obwisły brzuch, jak podgardle indyka, po prostu nie mogę na siebie patrzeć!!!! Maciek ciągle mi powtarza, żebym dała sobie czas a ja mam wrażenie, że już zawsze tak będę wyglądała :( Nie sądziłam, że będzie mi tak ciężko.... A jak wyglądało to u Was?? Nowa fryzura też ni poprawiła mi nastroju......
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 26.
Zosia100 nie nie kwestia zgaszenia światła :((
Gosiia dziękuję, choć fryzurka i tak psychiki mi nie wyprostuje :( buuuuu
ewaizuza potwornie się boję 'ćwiczyć" po prostu mam do siebie wstręt :(
Znajdz cos, w czym czujesz sie i widzisz sie dobrze, jakies ubranie- komplet do spania, koszula, ktoire odkrywaja twoje atuty.
Mąż może dotykać i widzieć co sobie odsłoni, a Ty spróbuj popłynąć z prądem i skup się tylko na mężu i przyjemnosci.
Wiem, co mówię, miałam kryzys taki,że dzień po nieudanym seksie potrafiłam przepłakac i przespac.
Buzia!!
Spokojnie ja co prawda mialam cc ale po 2 tygodniach sie juz kochalam bo czulam sie dobrze jakbym nigdy nie urodzila. Co do kochania to ja tez zmagalam sie jak najdluzej jedynie bo balam sie przypadkowej ciazy.
Naszczescie moj maz umiejetnie podszedl i mielismy kochanie.
Odnosnie brzucha to nie przejmuj sie oni tak tego nie widza, moj tez mi powtarzal abym dala sobie czas z brzuchem. PO 8 miesiacach od porodu dopiero widze moj brzuch ze zaczyna byc ladny. Jeszcze do roku i bedzie super.